Czternastoletni
Nick wraz z ojcem i bratem przeprowadza się do starego, wiktoriańskiego
domu. Po niefortunnym wypadku z tosterem cała trójka postanawia pozbyć
się zalegających na strychu gratów. Na wyprzedaż przybywają
niespodziewane tłumy sąsiadów. Tego samego dnia Nicka odwiedzają
podejrzani mężczyźni w garniturach. To daje początek serii dziwnych
wydarzeń. Chłopiec odkrywa, że urządzenia, które sprzedał, działają
zupełnie inaczej, niż powinny – aparat uwiecznia sceny z przyszłości,
ogniwo ożywia umarłych, magnetofon zaś nagrywa… myśli. Czy Nick i jego
nowi przyjaciele rozwikłają zagadkę strychu, zanim będzie za późno? I
czy dowiedzą się, do kogo należą inicjały „NT”, widniejące na każdym z
przedmiotów?
Pierwszy tom nieprawdopodobnej serii. Wciągająca fabuła,
wielka dawka nietuzinkowego poczucia humoru, a do tego wszystkiego
tajemnicze wynalazki i pytanie – czy to jeszcze nauka, czy już magia?
Premiera 23 października
Jest ktoś chętny na taką historię? Aparat uwieczniający przyszłość, magnetofon nagrywający myśli i pewnie wiele innych wynalazków. Tesla w tytule. Wciągająca fabuła i duża dawka humoru :) Mnie taki opis kusi, oj kusi :) Także już niedługo możecie spodziewać się recenzji :)
Zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak :) Juz nie mogę się doczekać Twojej recenzji :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam na nią ochoty:)
OdpowiedzUsuńno kurcze szczerze to i mnie opis kusi :)
OdpowiedzUsuńPoczekam na recenzje :) Ale i tak już mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńAle to dla dorosłych, czy raczej starszych dzieci?
OdpowiedzUsuńGrupą docelową jest młodzież, ale z doświadczenia wiem, że i ja przy takich książkach miło czas spędzam :)
Usuń