Dzieje się, dzieje ... :) Nadal nie możemy jeszcze zamieszkać w mieszkaniu, ale dzięki temu, że klucz dostaliśmy, Mąż działa i efekty już widać :) W łazience mamy już położone płytki, została jeszcze wanna do obudowania i fugi do zrobienia. Gładź położona, ale trzeba jeszcze ją wyszlifować. Potem jeszcze malowanie i łazienka będzie gotowa :) Farbę już wybrałam i mam nadzieje, że jej kolor po pomalowaniu ściany właśnie taki żywy jak na zrzucie będzie :)
Zrzut ze strony Beckers |
Mieszkanko mamy na parterze, także w pierwszej kolejności chcieliśmy zrobić sobie rolety. Rozważaliśmy różne opcje, ale w końcu zdecydowaliśmy się na rolety typu dzień/noc. Mam nadzieję, że się sprawdzą :)
Sprzęt (kuchnia, lodówka, zmywarka, pralka) też już mamy. Komplet zamówiliśmy na stronie morele.net i bez problemu towar do nas dotarł :) Teraz jeszcze wszystko podłączyć i można już w zasadzie zamieszkać :)
Z zakupem mebli kuchennych jeszcze na jakiś czas się wstrzymamy. Poczekamy, odłożymy trochę kasy i kupimy coś z czego będziemy zadowoleni :) A póki co będzie musiał nam stół wystarczyć ;)
Przez najbliższy czas będziemy wśród kartonów mieszkać. Jeszcze dużo pieniędzy potrzeba i wiele zakupów, by móc powiedzieć, że w końcu jest tak jak powinno być. Mimo wszystko strasznie się cieszę i nie mogę się doczekać przerowadzki :)
Super! Wyobrażam sobie jak bardzo się cieszysz :)
OdpowiedzUsuńAle to i tak najpiękniejszy czas - nowe, własne mieszkanko :) powoli ślicznie sobie urządzicie :)
OdpowiedzUsuńKilka lat i będziecie już w pełni wyposażeni.
OdpowiedzUsuńNo to się cieszę:} zapowiada się pięknie. U mnie podobnie, na niektóre rzeczy trzeba poczekać, bo okazało się, że we wszystkim przekroczyliśmy nasze finanse:) Też jeszcze mieszkamy z kartonami. Kuchnia, łazienka, sypialnia i pokój Jagody funkcjonuje. A gościnny za jakiś czas. Gratuluję, że to co zamówiłaś do Ciebie przyszło:} My przed Wielkanocą zamówiliśmy blaty pod wymiar do kuchni i do tej pory nam sprzedają...a czerwiec tuż, tuż! I tak już się męczymy z deskami na szafkach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek wybrałaś, taki energetyczny:) samo urządzanie i dekorowanie to już wielka przyjemność:) życzę rychłej przeprowadzki i wszystkiego dobrego:) pozdrawiam cieplutko.
Ja przechodziłam przez remont całego mieszkania na początku roku, więc wiem jak to jest żyć na kartonach. Nadal nie wszystko jest tak, jak być powinno, ale jest już całkiem dobrze. Odkładajcie więc pieniążki i rzeczywiście zainwestujcie w coś, co Wam się będzie podobało i będzie użyteczne. Nie warto brać tego, na co się akurat trafi, bo potem będziecie żałować ;]
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim bezpieczne zapakowanie mebli, kosztownych rzeczy. Też warto według mnie postawić na firmę od przeprowadzek. Tak na stronie https://transportplus.pl/ znajdziecie taką pomoc, także i przy przeprowadzkach międzynarodowych.
OdpowiedzUsuńOj mnie też czeka dużo pracy podczas zmiany miejsca pracy. Przeprowadzki biur Gdańsk to jest to co mnie czeka w najbliższym czasie i zastanawiam się, czy wszystko się ułoży tak jak zaplanowałam. Pomoże mi w tym profesjonalna firma transportowa, więc powinno pójść sprawnie.
OdpowiedzUsuń