"Ever After High" - a gdyby tak Zła Królowa, wcale taka zła nie była?

Wydawnictwo Bukowy Las

Ilość stron: 320 

Literatura dziecięca

Premiera: 21 maj 2014

Zastanawialiście się kiedyś, co by było, gdyby bohaterowie baśni, które czytały Wam mamy, a może babcie, zwyczajnie się zbuntowali? Co by się stało, gdyby Czerwony Kapturek nie był grzeczną dziewczynką, zmienił obraną drogę i zamiast do babci wyruszył przykładowo do koleżanki? A gdyby któraś z przybranych sióstr Kopciuszka byłaby dobra, to jak skończyłaby się ich historia?

Zakończenie jednej i drugiej bajki z pewnością by się zmieniło. Kapturek pewnie zostałby ukarany przez swoją mamę i kto wie, może w ramach buntu uciekłby do lasu. Tam znalazłby go wilk i podstępnie wypytał o przyczyny złego humoru, po czym zaproponowałby, że w ramach zemsty może wystraszyć mamę Kapturka. Oczywiście realizując ten pomysł, zjadłby i mamę i dziewczynkę! Natomiast dobra przyrodnia siostra zbuntowałaby się przeciwko swojej matce i złej siostrze. Być może dzięki niej, codzienność Kopciuszka nie byłaby taka przykra. Może zaprzyjaźniłyby się i na bal poszły razem, pomimo zakazów Macochy. 

Bohaterki książki "Ever After High" są inne niż ich rodzice. Gdy je poznajemy są właśnie na drugim roku nauki, zwanym Rokiem Dziedzictwa. Jest to moment, w którym muszą zdecydować, czy pójdą w ślady swoich rodziców i odegrają ich role, czy może podążą własną drogą. Głównymi bohaterkami książki są Raven Queen, córka Złej Królowej oraz Apple White, córka Królewny Śnieżki. Obie dziewczynki nie chcą być jak ich mamy. Raven Queen nie jest tak zła jak jej matka i nie chce zająć w przyszłości jej miejsca. Czy jednak wystarczy jej odwagi na odrzucenie roli, którą miałaby odziedziczyć po matce? Apple White nie chce natomiast, żeby patrzono na nią tylko i wyłącznie jako na piękną królewnę, chce wykazać się swoimi umiejętnościami. Jak potoczy się jej los? 

Przeczytałam 3 rozdziały "Ever After High" i przyznam szczerze, że zapowiada się naprawdę fajna książka :) Jeżeli jesteście zainteresowani, zerknijcie TU, a przeniesiecie się na stronę, z której można pobrać fragmenty książki. Ja planuję przeczytać ją całą, także możliwe, że nawet jeszcze w maju podzielę się z Wami swoją opinią.