Ostatnio coś chodzą za mną potrawy przypominające mi dzieciństwo :) Potrawy proste i smaczne :) Kluski są dość czasochłonne jednak ten smak ... warto się trochę pomęczyć i zetrzeć te kilka kartofli ;)
KLUSKI ZIEMNIACZANE
- 1,5 ziemniaków
- 2 szkl. mąki
- 1-2 jajka
- sól
- boczek
- kiełbasa
Ziemniaki trzemy na gęstej tarce, odsączamy, następnie mieszamy z mąką, solą i jajkami. W dużym garnku wstawiamy wodę, solimy ją. Gdy woda się zagotuje wrzucamy do niej łyżką (lub przez specjalne "sito") wcześniej przygotowaną masę ziemniaczaną. Gotujemy, aż kluski wypłyną na powierzchnię. W między czasie kroimy w kostkę boczek i kiełbasę, podsmażamy (u mnie kiełbaska prawie spalona ;) ale ja lubię mocno przysmażoną). Kluski podajemy polane wytopionym z boczku tłuszczykiem, posypane podpieczoną kiełbaską i skwarkami oraz pokruszonym twarogiem.
Nie przepadam za ziemniakami, więc znów nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńTak jak napisałaś, kluski są dość czasochłonne, a ja niestety nie mam tak czasu na dłuższe pichcenie w kuchni.
OdpowiedzUsuńMączne dania to nie dla mnie, staram się serwować zdrowe potrawy, różnie z tym bywa czasami. Bomba kaloryczna, a wartości odżywczych minmalnie.
OdpowiedzUsuńTakie kluski jadłam tylko u mojej babci.... Były wyśmienite :)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam ale z kapustą. mi nigdy nie chcą wyjść :/ moja mama za to robi pyszne
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała :) Jak wrócą ziemniaki do mojego menu, to na pewno zrobię :)
OdpowiedzUsuńmhm!! to musi byc pyszne!!
OdpowiedzUsuń