Rok wydania: 2011
Ilość stron: 80
Kategoria wiekowa: 0+
Link do książki na stronie wydawcy
Czym są kołysanki, chyba każdy z nas wie, bo przecież towarzyszyły nam one przy zasypianiu już w czasach tak odległych, że ich nie pamiętamy. Nuciły nam je mamusie, babcie, nianie, a może nawet tatusiowie :) Dzisiejsze dzieci od małego słuchają ich również ze sprzętu muzycznego, lub z telefonów.
Kołysanki towarzyszą nam w różnych
etapach życia, zaczyna się od tego, że to nam do snu ktoś je śpiewa,
później to my śpiewamy dzieciom, wnukom, kto wie może nawet prawnukom :) Śpiewamy, szepczemy, te słowa, które zapamiętaliśmy z czasów własnego dzieciństwa lub usłyszeliśmy w latach późniejszych.
"Kołysanki" Wydawnictwa Dreams zawierają teksty 18 wierszyków. Niektóre z nich znane mi są z płyty "Kołysanki - utulanki" Grzegorza Turnaua i Magdy Umer. Fragmenty innych przypominają mi się z dzieciństwa, szczególnie te słowa "Aaa kotki dwa, szarobure obydwa...."
Nie każdy potrafi, nie każdy chce śpiewać, ale zakładam, że każdy rodzic powinien umieć czytać. Warto mieć na swojej półce taką książkę z tekstami kołysanek. Te wierszyki idealnie nadają się do czytania dziecku przed zaśnięciem. Ich rymy są wyjątkowe, melodyjne, można by powiedzieć, że kołyszą dziecko do snu. Kołysanki wyciszą malucha, wprowadzą w nastrój sprzyjający pięknym, spokojnym snom.
Raz królewna złotowłosna
cudny miała sen,
że splatała złote włosy,
złociste jak len.
...
Książeczka "Kołysanki" została pięknie
wydana. Każda strona zapełniona jest bajecznymi ilustracjami, będącymi
tłem dla tekstu utworów. Książka jest szyta, składa się ze sztywnych,
grubych kartek i ma twardą okładkę.
Polecam, książeczka nadaje się do czytania (śpiewania :)) właściwie od narodzin dziecka.
Polecam, książeczka nadaje się do czytania (śpiewania :)) właściwie od narodzin dziecka.
wygląda bardzo ładnie
OdpowiedzUsuńOczywiście każdy ma inny gust, ale wg mnie jest ładna :)
UsuńIlustracje faktycznie są przecudne. Chciałabym ją kiedyś mieć w swojej biblioteczce;)
OdpowiedzUsuńWiesz, to pragnienie może się spełnić :)
Usuńale piękne rysunki :)
OdpowiedzUsuńMi też się podobają :)
UsuńMamy ją, ale z usypianiem mojego Malucha nie ma nic wspólnego :D
OdpowiedzUsuńA u nas właśnie to jest jedna z tych wieczorem czytanych książeczek :)
UsuńTeksty oczywiście znamy, ale dla mnie te ilustracje wcale nie są wyciszające. Nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńpiękne ilustracje, które zainteresują na pewno niejedno dziecko...:)
OdpowiedzUsuń