świąteczny

Rotator

wtorek, 12 listopada 2013

TestMeToo - zostań testerem

12.11.2013
W serwisie TestMeToo ruszają testy słodyczy firmy Bałtyk. Podejrzewam, że się nie załapię. Na chwilę obecną mam tylko 17 osób w audytorium i 42500 punktów. Najlepsi kandydaci do testów mają w audytorium 161 osób i  10 062 500 pkt. Zdecydowanie trzeba dużo popracować, żeby takie wyniki osiągnąć. Trzeba mieć na to sporo czasu.



 ***
17.10.2013
Postaram się Wam opisać jak wygląda w praktyce serwis TestMeToo:
 
Uczestnik serwisu musi przejść kolejne etapy by stać się testerem. Każdy zaczyna jako OBSERWATOR. Kolejny poziom to KANDYDAT, żeby go zdobyć, trzeba zgromadzić audytorium czyli 5 osób, które z Twojego polecenia przyłączyły się do TestMeToo. Kolejny etap to TESTER - tu nie ma informacji jak duże audytorium trzeba zgromadzić, wiadomo tylko, że trzeba wypełniać ankiety wstępne, poszerzać audytorium i jak pojawi się produkt dopasowany do naszych potrzeb, to zostaniemy testerami. Kiedy to nastąpi? Tego jeszcze nie wiem, ale z pewnością Wam o tym napiszę.


 Póki co wypełniłam dwie ankiety, pierwsza była na temat kosmetyków, druga na temat żywności. Moje audytorium na dzień dzisiejszy skupia 10 osób.

Do serwisu TestMeToo możemy zapraszać znajomych mail'owo, wysyłając wiadomości przez FB, publikując zaproszenie do serwisu na tablicy FB, Twitterze lub blogu. Za każdą zaproszoną osobę zdobywamy 5 pkt. Za opublikowanie zaproszenia na FB,Twitterze po 50 pkt.
Również za wypełnienie każdej ankiety dostaje się 50 pkt.

Zdobyte punkty są mnożone przez wielkość audytorium, czyli jeżeli mam 10 osób, to moje punkty są mnożone razy 10.

Na to tyle, ale jak posunę się dalej, to zdam Wam relacje :)

 ***
13.10.2013

Ostatnio przeglądając blogi wpadłam na informację o serwisie TestMeToo. Jest to serwis, którego członkowie dostają do testowania różnego rodzaju produkty, w zamian trzeba wypełniać ankiety. 


TestMeToo to portal, którego celem jest przybliżenie konsumentów do produktów i ich producentów. Uważamy, że to użytkownicy powinni sprawdzać, oceniać i polecać dobre produkty.
Chcemy stworzyć obiektywny wyznacznik - kierunkowskaz, które produkty są na rynku naprawdę dobre i sprawdzone. Każdy produkt może otrzymać i testować równocześnie nawet kilkaset osób. Dzięki temu opinie o nim są opiniami prawdziwych konsumentów,
a nie jury lub kilkuosobowej komisji.



Zajrzyjcie, może i Was zainteresuje ta strona. Tylko uprzedzam, że nie jest to tak, że wchodzisz i od razu stajesz się testerem :) Postaram się sprawdzić, jak działa ten serwis, ale żeby ruszyć dalej, potrzebuję, żeby z mojego linku weszło 5 osób i się zarejestrowało w serwisie. Za jakiś czas dam Wam znać jak sytuacja wygląda. Jakby, ktoś miał pytania w tej sprawie, możecie pisać yllla@interia.pl 

34 komentarze :

  1. Poczekam i zobaczę co Ty o tym sądzisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kiedyś dostawałam produkty z innego portalu, nie pamiętam nazwy. Co prawda, nie były to jakieś atrakcyjne rzeczy, same spożywcze, ale jednak, potem już zaniedbałam wypełniania ankiet i przestali przysyłać. Tu się zarejestrowałam, zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie bawiłam się nigdy w takie coś, ale stwierdziłam, że zacznę :) Kiedyś trzeba spróbować :)

      Usuń
    2. Coś podobnego podobno :)

      Usuń
  3. Ostatnio właśnie zetknęłam się z tą stronką i zastanawiam się czy czasem sie nie zarejestrowac - pomysł niby fajny sie wydaje, bo tylko wypełniac ankiety należy co nie jest chyba nie wiadomo jak wielkim wyczynem ;) Zawsze jednak mam jakąś obawę czy to nie ma w sobie jakiegos haczyka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zawsze w ten sposób podchodziłam, do takich akcji, ale ostatnio staram się więcej próbować, bo jak nie spróbuję to przecież nie będę wiedzieć czy warto.

      Usuń
  4. Zarejestrowałam się, także masz punkciki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgłaszam się kiedyś, ale chyba moje zgłoszenie nie było poprawne. Muszę zajrzeć jeszcze raz, bo coraz więcej osób chwali i pisze, że to nie jest jakaś ściema.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, też się spotkałam z informacjami na blogach, że dostały kobitki do testowania produkty i na tej podstawie stwierdzam, że to nie ściema, dlatego postanowiłam to sprawdzić :) cóż najwyżej będę jedną z tych naiwnych :)

      Usuń
  6. Kiedyś podobała mi się inicjatywa, z jaką w stronę konsumentów wyszedł Streetcom. Bodajże jako pierwszy zajmował się marketingiem rekomendacyjnym. teraz nie mam już czasu na bawienie się w wypełnianie kilkunastu ankiet w zamian za próbki produktów. Chyba współprace dają większą satysfakcję, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ja we współpracach będę się ograniczać do artykułów dziecięcych + książki, a na TestMeToo może coś dodatkowo wpadnie. Nigdy się nie bawiłam w takie coś, więc nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale chcę się przekonać :)

      Usuń
  7. mam tam konto, wysłałam do Ciebie zaproszenie ; P

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapisałam się na ten portal już dłuższy czas temu i nadal cisza... wypełniłam kilka ankiet i nic ponad to...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja dopiero się niedawno tam zapisałam i jak na razie czarno to widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) za małe mam audytorium i brak czasu, żeby się przyłożyć do tego :)

      Usuń
  10. Testowałam pierwszy produkt z testmetoo, gdy miałam troje obserwujących - tak że nie przejmujcie się, trzeba próbować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsi nie musieli mieć dużego audytorium, teraz jest juz trudniej niestety.

      Usuń
  11. Dzisiaj dostałam informację, że zakwalifikowałam się do grona testerów i wysyłają do mnie pierwszy produkt do testów. A jak u ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  12. ja żadnej informacji nie dostałam, więc się nie załapałam, ale w sumie to nie liczyłam na to. mam za małe audytorium.

    Ile osób zebrałaś w audytorium do chwili kiedy zostałaś wybrana do testów?

    OdpowiedzUsuń
  13. 5 tylko, nie starałam się tak zbytnio w sumie

    OdpowiedzUsuń
  14. ooo a ja mam 17 osób, ale albo przegapiłam maila, albo wielkosc audytorium nie ma znaczenia

    OdpowiedzUsuń
  15. też nie dostałam maila :( to jak się nie zakwalifikowało to nie powiadamiają?

    OdpowiedzUsuń
  16. Dostalam dziś pierwszą przesyłkę, zjadłam:) wypełniłam ankietę i zostałam ekspertem

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak by ktoś chciał się zapisać do mojej sieci to zapraszam i z góry dziękuję: http://testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=ac12844292a0b9be236f0064068aa807

    OdpowiedzUsuń
  18. Byłoby mi bardzo miło, gdyby ktoś się zarejestrował. Brakuje mi ostatniej osoby. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapraszam rozdaję punkty 1000 http://testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=a5e95f53cbca01011434729d8b662b94

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiem, że smak ma dla WAS znaczenie, dlatego pomyślałAM, że może Cię zainteresować nasza najbliższa (smaczna:) akcja testowania.

    Rozpoczynamy test kolejnego produktu dla głodnych ciekawych smaków :-).

    U nas nie jest to jednak testowanie dla testowania. Tworzymy społeczność ludzi podobnych do Ciebie - zaangażowanych, świadomych konsumentów, którzy dają wskazówki innym, co może być dla nich dobre, a co nie. Byłoby super, gdybyś tworzyła z nami tą społeczność.

    Po każdej akcji każdemu produktowi przyznajemy też konsumencki, po ludzku wiarygodny znak jakości "Sprawdzone, Polecamy".

    Będzie nam niezmiernie miło, jeśli staniesz się częścią konsumenckiej siły. Zapraszam Cię do TestMeToo, bo właśnie ruszamy z kulinarnym testem, może to będzie produkt dla Ciebie ;-):


    https://testmetoo.com/?token=26253760e4535257c8b823fae29ff504

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłaś/eś mojego bloga :) jeszcze milej mi będzie jak zostawisz kilka słów komentarza :) Zapraszam do kolejnych odwiedzin :)