Ostatnio bawiąc się z Wiki przypominają mi się bajeczki, które moja Mama czytała mi i siostrom :)
Przykładowo:
"Wuj parasol sobie sprawił.
Ledwo w kątku go postawił, ... "
Maria Konopnicka "Parasol"
"Pucu! Pucu! Chlastu! Chlastu!
Nie mam rączek jedenastu, ..."
Maria Konopnicka "Pranie"
Bardzo miło te bajeczki (jak i wiele innych) wspominam :) i o dziwo, jak tak sobie teraz czytam je na internecie, to tekst mi się przypomina :) Kilka razy naszej Małej przeczytam i będę umiała na pamięć :) ale mimo wszystko chcę mieć książeczki z tymi wierszykami! Muszę wybrać się do księgarni i poszukać :) Ale będę miała frajdę :)
Ja tak wpadłam w manię kupowania tych pięknych kolorowych książeczek, że nie potrafię się powstrzymać. Uwaga- to uzależnia :))
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie mam takiej potrzeby, ale te książeczki są pięknie wydane. A ja jakoś nie pamiętam żeby mi ktoś bajki czytał, chyba nie mieli na to czasu. Więc Ty czytaj ile się tylko da - sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńa ja swojej małej Brzechwę "tłukłam" :)
OdpowiedzUsuńfeeria