:) Jak miło znowu usiąść przy komputerze i postukać w klawiaturę :) ale do rzeczy, najwyższa pora ogłosić wyniki konkursu listopadowego, a później napiszę co u nas się działo, w tym czasie jak nie pisałam.
Na wstępie, chciałam Wam podziękować za udział. Myślałam, że więcej osób zgłosi się do konkursu, jednak patrząc na głosowanie, teraz cieszę się, że tylko 3 prace były :) Jestem pod wielkim wrażeniem, nie wyobrażałam sobie, że można tyle osób zwerbować do głosowania :) Podziwiam Was Mamy, musiałyście sporo czasu na to poświęcić. Patrząc po statystykach zaangażowałyście nawet znajomych/rodzinę z zagranicy (aż tylu wejść przede wszystkim ze stanów nigdy nie miałam)
Jeżeli chodzi o przebieg konkursu, to stwierdziłam, że w przyszłości musi to inaczej wyglądać. Żałuję, że nie ma u mnie na blogu takiej możliwości, by zostawiać komentarze również jako użytkownik facebooka, byłoby wówczas mniej anonimów. Niestety nie wiem (oby tymczasowo) jak to zrobić. Chcę żeby w moich konkursach mogły brać udział osoby, które mają konta google i takie co ich nie mają.
Inna sprawa, błąd zrobiłam dając tak długi czas na głosowanie, w przyszłości jeżeli będzie głosowanie, to będzie trwało max 3 dni.
A Wy macie jakieś spostrzeżenia, sugestie do konkursu? Wszelki pomysły piszcie w komentarzach, wezmę je pod uwagę przy konkursie styczniowym. W grudniu już nie zorganizuję konkursu, nie dam rady fizycznie.
Pora teraz na ogłoszenie Zwycięzcy :)
Wygrywa praca Zuzanny :)
Na pracę Zuzi głosowało 180 osób, na pracę Helenki 111 osób. Mama Janka zrezygnowała z walki (szkoda, praca Janka jest bardzo ładna) więc w tym przypadku nie będę podawała ilości głosów.
Nie liczyłam niepodpisanych głosów. Żadnych innych głosów nie wykreślałam, ponieważ po obu stronach pojawiały się powtarzające imiona i to mnie nie dziwi przy takiej ilości osób, faktycznie chociażby w mojej rodzinie znalazło by się 2 Kubusiów, 2 Bartusiów ... a jakbym sięgnęła do znajomych ...
Mamę Zuzi proszę o przesłanie adresu na maila yllla@interia.pl. Gratuluję :)
gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńMi się też wydaje, że krótsze głosowanie jest lepsze.
gratulacje!
OdpowiedzUsuńdla mnie w konkursie najważniejsza była inspiracja do zabawy z synkiem, nie ciągnie mnie rywalizacja na ilość krewnych i znajomych - ale dobrze, ze Ci pozostałe Panie "ponabijały" wejścia - czekamy na kolejne pomysły na konkursy :)