Rok wydania: 2013
Ilość stron: 448
Kategoria wiekowa: 6+
Link do książki
Znacie Hanię Humorek? Ja dopiero co ją poznałam i już się z nią zaprzyjaźniłam :) Decydując się na tę książeczkę (nie, nie książeczkę, tylko dosłownie wielką księgę) sugerowałam się w zasadzie nazwiskiem tytułowej bohaterki :) Stwierdziłam, że książka o Hani Humorek musi być ciekawa i pełna humoru - nie pomyliłam się.
Hania Humorek to pełna energii i temperamentu trzecioklasistka, która swojego brata nazywa Smrodek, nauczyciela przezywa Ropuch, a kolegę "Pożeracz kleju". Hania często ma humorki. Buntuje się przed pójściem do szkoły, bo nie ma koszulki z napisem, który pozwoli jej się wyróżnić wśród innych uczniów. Będąc w szkole swoje niezadowolenie okazuje podając jakieś zmyślone rozwiązanie zadania, pomimo tego, że zna poprawną odpowiedź. Prezent dla nielubianego kolegi z pełną premedytacją pakuje w starą gazetę.
Jednak nie myślcie, że Hania to taka zła dziewczynka. Nic podobnego. Hania jest fanką Elizabeth Blackwell (pierwsza lekarka na świecie). W przyszłości chce pójść w jej ślady i zostać lekarką, a tymczasem anonimowo ulecza chore, wybrakowane lalki ze szpitala. Hania jest bardzo kreatywnym dzieckiem. Nie mając oryginalnej koszulki, dorysowała rekina na starej bluzeczce. Poplamioną pracę uratowała, zmieniając plamę w celowy element pracy. Udało jej się zarobić na pestce wiśni.
Hania świetnie sobie radzi w trudnych sytuacjach i bardzo się angażuje w sprawy, które uważa za ważne. Jak postanowiła ratować świat, to zabrała się za to na całego. Zaczęła od przeglądu artykułów używanych w domu, a skończyła zamieszkując na drzewie.
Hania jak każde dziecko przeżywa różne przygody, różne sytuacje, a wraz z nimi emocje wszystkim znane, choć nie koniecznie z nazwy. Hania złości się, zazdrości, wstydzi, odczuwa dumę itd. Lektura tej książki, to świetna okazja do przeanalizowania tych emocji i związanych z nimi zachowań.
"Wielka księga. Hania Humorek" zawiera trzy pierwsze tomy przygód Hani. Książka liczy sobie ponad 400 stron, jednak napisana jest bardzo dużą czcionką, a i przerwy między wierszami są większe niż w książkach dla dorosłych. Nie brakuje również ilustracji. Te choć czarno-białe są bardzo ładne, dobrze oddające treść książki i często zabawne. Książka ma sztywną, ale nie zupełnie twardą okładkę. Strony są z dobrej jakości papieru.
Z Hanią Humorek spędziłam bardzo miło dwa wieczory podczas swojej choroby. "Wielka księga. Hania Humorek" zdołała efektywnie poprawić mi humor. Spędziłam z nią bardzo miłe chwile, a w przyszłości pewnie jeszcze nie raz przeczytam ją z moją córusią :) równie charakterną jak Hania :) Myślę, że nie tylko dziewczynki będą się dobrze bawić słuchając przygód Hani, wszak to książka nie tylko o dziewczynce, ale również o jej bracie i kolegach :)
Hanię znamy znamy :) i czytamy :) Toli bardzo się spodobała i kilka książeczek o przygodach Hani już za nami
OdpowiedzUsuńDla Wiki jeszcze trochę za trudna ta książka, ale w przyszłości z pewnością będziemy razem ją czytać :)
Usuńciekawie się zapowiada, a jakie fajne ilustracje ;)
OdpowiedzUsuńMi też bardzo podobają się ilustracje, mają swój urok :)
UsuńNie znam Hani, ale wydaje się być ciekawą dziewczynką ;)
OdpowiedzUsuńTo konkretna dziewczyna :)polubiłabyś ją
UsuńSłyszałam o niej dużo dobrego, ale nie czytałam jeszcze
OdpowiedzUsuńPolecam w takim razie :)
UsuńUrocza spryciula :) pewnie spodobałaby się mojej siostrze :)
OdpowiedzUsuńWiesz zbliżają się święta, czas kupić prezenty ... ;)
UsuńTej jeszcze nie mam, ale może kiedyś się w nią zaopatrzę.
OdpowiedzUsuńPolecam, bardzo fajna lektura :)
UsuńTotalne dno! jak można kreować takie postacie? Pożeracz kleju?! Pies pije piwo?! to jest książka dla dzieci?? to coś nie powinno nazywać się książką i powinno być zakazane w Polsce! Kolejna amerykański syf..
OdpowiedzUsuń