Wiki ma za sobą nieprzespaną w zasadzie noc. Z wieczora zasnęła, ale jak się obudziła przed północą, tak już do rana przysypiała i się budziła. Swędzenie jej nie pozwalało spokojnie spać.
 |
| aleleki.pl |
Pani Doktor na ospę kazała stosować fiolet. Do zalecenia się zastosowałam, ale patrząc na to jak Wiki męczy to swędzenie to żałuję, że nie kupiłam PUDRODERMU. Pani w aptece powiedziała, że teraz stosuje się ten lek na ospę i że on przeciwdziała swędzeniu. Dziś Mąż wracając z pracy wstąpi do apteki i go kupi, żeby na noc już tym środkiem wysmarować Wiki.
Stosowaliście? A może jest jeszcze jakiś lepszy lek?
To chyba lepsze od fioletu. Fiolet tylko wysusza, a to łagodzi swędzenie. Można robić zimne okłady. To na chwilkę złagodzi świąd
OdpowiedzUsuńBiedulka z tej Twojej Wiki.... Trzymajcie się.
OdpowiedzUsuńAdasia nim smarowałam na komary, działa również. jak był mniejszy to w najgorszym wypadku miał okolo 50 babli od komarów
OdpowiedzUsuńO jeny pamiętam moją ospę, najgorzej było! Ale przynajmniej potem już spokój ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie pamiętam, czym się smarowałam, ale to swędzenie jest okropne.
OdpowiedzUsuńPolecam Fenistil w kroplach - Nam Pani dr polecała jak było podejrzenie ospy
OdpowiedzUsuńW czasie ospy (zeszłej zimy) smarowałam się pudrodermem i po ok. 2 tygodniach wszystko zeszło. Teraz nie ma już nawet śladów. :)
OdpowiedzUsuńMalutka Biedulka! Życzę zdrówka dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńPudroderm ma działanie znieczulające i zasuszające - mogę spokojnie polecić - na pewno łagodzi swędzenie (podobnie działa jeszcze trochę tańszy puder płynny innej firmy, więc w razie braku w/w jest alternatywa)
OdpowiedzUsuńtrzymajcie się, bo ospa to nic przyjemnego...
Ja ospy nie przechodziłam. Chyba ;p
OdpowiedzUsuń