świąteczny

Rotator

poniedziałek, 16 września 2013

Pogoda spłatała nam figla

Wczoraj po południu, chcieliśmy wykorzystać fakt, że jeszcze jest ciepło i wybraliśmy się z Wiki na przejażdżkę rowerową. Gdy już byliśmy stosunkowo daleko od domu lunęło. Szczęście, że miałam w plecaku płaszcz przeciwdeszczowy. Zapatuliłam Wiki i ruszyliśmy szybko w drogę powrotną. Wróciliśmy zupełnie mokrzy. 

Coś ta pogoda niestabilna jest. Chyba już za dużo nie pojeździmy sobie rowerem. Znowu trzeba będzie czekać do wiosny. Szkoda.

6 komentarzy :

  1. Ja akurat roweru nie lubię, ale nie lubię też takiego niespodziewanego deszczu. Zupełnie może pokrzyżować plany...

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że wycieczka się nie udała. U mnie także w tej chwili leje ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Też dzisiaj szłam, jak zaczęło padać to nie wiedziałam, gdzie się schować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta pogoda jest taka zwodząca! Niewiadomo czego się spodziewać.. Codziennie mam problem z tym jak się ubrać ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. ja dziś do szkoły nie wzięłam parasola, a padało cały dzień ! dosłownie ironia losu z tą pogodą ; /

    OdpowiedzUsuń
  6. rowerem nie pojeździcie, ale będziecie szaleć na sankach :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłaś/eś mojego bloga :) jeszcze milej mi będzie jak zostawisz kilka słów komentarza :) Zapraszam do kolejnych odwiedzin :)