Blok, w którym już niedługo (no dobra rok to bardzooooo długo dla mnie) zamieszkamy, rośnie z tygodnia na tydzień :) A my prawie co tydzień, przy okazji, przejeżdżamy obok i się cieszymy :) i zastanawiamy co i jak urządzimy :)
Doczekać się nie możemy :)
Oj fajny czas wobec tego przed tobą :) Urządzanie nowego mieszkania jest takie ekscytujące :) Obyś tylko nie zagubiła się w świecie kafelków, płytek, paneli, parkietów - uf :)
OdpowiedzUsuńO jaaa fajne jest urządzanie nowego mieszkania. Wymyślanie gdzie co ma być :) Oby ten rok szybciutko Wam zleciał ;)
OdpowiedzUsuńNo rok to bardzo długo ale raz dwa czas Wam zleci ; )
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńMinie raz dwa i zamieszkacie ,,na swoim" ;)
OdpowiedzUsuńOoo, fajnie :) Urządzanie od początku jest lepsze, niż przerabianie po kimś.
OdpowiedzUsuń