Wystarczyło przytulić mnie. Wystarczyło, że usłyszałam "rozumiem" i głośno powiedziałam jak się we mnie buzuje. Przeszło :)
Nawet Wiki chyba dziś wyczuła, że musi się postarać, żeby mi humor poprawić :) Była wyjątkowo grzeczna i tak niezwykle urocza :)
Czasem wystarczy jedno słowo i wszystko jest lepiej ;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz i już po chwilowym załamaniu :) Na moje nerwy, załamania i doły też zawsze wystarcza przytulenie :)
OdpowiedzUsuńZrozumienie jest najważniejsze :)
OdpowiedzUsuń