świąteczny

Rotator

sobota, 5 listopada 2016

Płacz dziecka = manipulacja?

Dzieci płaczą gdy czegoś potrzebują. Tak komunikują swoje potrzeby. I podobno nie manipulują rodzicami :D Zgadzam się z tymi stwierdzeniami, choć jeśli chodzi o manipulowanie, to zaczynam się zastanawiać jak to jest :D 


Bo widzicie, Hanulka moja mała, ostatnio źle sypia. Jak była mała to spała pięknie całą noc. Odkąd zaczęły wychodzić jej zęby, budzi się po kilka razy w ciągu nocy, czy też nad ranem. Oczywiście jak się obudzi to płacze. Noszę więc ją, usypiam, ale Ona waży już ponad 10 kg, więc w końcu opadam z sił ... I wtedy Mąż mój, pomimo tego, że rano musi do pracy wstać, przejmuje Hanię. Albo raczej PRZEJMOWAŁ.

Ostatnio Hania po prostu wymusza, żebym to ja ją nosiła. Dzisiejszej nocy przykładowo, zapłakała krótko po tym, jak ją odłożyłam do łóżeczka. Mąż wstał, wziął ją na ręce, a Ona zamiast się uspokoić wzniosła taki lament jakby nie wiem co się działo. Gdybym wcześniej nie słyszała takiego płaczu w zupełnie normalnych sytuacjach, to bym się przestraszyła, że coś jej się stało. Zwlekłam się więc z łóżka, przejęłam ją ... i po chwili cichutkiego żalenia się, dziecko ucichło. Tak samo bywa wieczorem. Pozwoli tacie napoić się mlekiem, ale jak już wypije, to zaczyna się płacz ... i płacze, aż przyjdę do niej ja. W ciągu dnia, też Hania ciągle płacze, wystarczy, że tylko gdzieś się bez niej ruszę. Pewnego razu wsadziłam ją do kojca, myślałam, że ona się pobawi, a ja złożę pranie, stojąc zaraz przy kojcu! Aha, jasne. Hania tak się rozpłakała, że aż Wiki z drugiego pokoju przybiegła zobaczyć co ja jej robię ;) A jak płacze-krzyczy kiedy czegoś chce, a ja jej nie chcę dać :) ogłuchnąć można. 

Także myślę, że moja jeszcze nie roczna córka, to po prostu TERRORYSTKA! I jej płacz, nie zawsze świadczy o tym, że coś się dzieje, czegoś potrzebuje, Ona czasem zwyczajnie, swoje widzimisię realizuje, wymuszając to co chce płaczem. 

4 komentarze :

  1. Mimo wszystko i tak jest przesłodka ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, że płacz dziecka może być formą komunikacji, ale warto też zadbać o swoje zdrowie. Brak snu i stres mogą wpływać na nasz komfort. Jeśli np. mamy problemy ze wzrokiem, warto pomyśleć o rozwiązaniach, jak Luxmed Szpital, który oferuje usługi poprawiające jakość życia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, że płacz dzieci to naturalny sposób komunikacji ich potrzeb, ale faktycznie, w pewnym wieku może się zdarzyć, że dziecko zaczyna płakać także wtedy, kiedy chce coś wymusić. W takich momentach warto zwrócić uwagę na balans między zaspokajaniem potrzeb a nauką samodzielności. Jednak, co ciekawe, w tym wszystkim nie można zapominać o zdrowiu – zarówno dziecka, jak i rodziców. Przewlekły stres, zmęczenie i brak snu mogą mieć wpływ na kondycję zdrowotną, a więc zadbanie o regenerację i odpoczynek jest równie ważne, jak reagowanie na potrzeby dziecka. Czasami warto również skorzystać z pomocy specjalistów, którzy mogą pomóc rozwiązać problem ze snem i płaczem malucha. Jeśli chodzi o zdrowie oczu, to nie tylko stres, ale i zmęczenie może wpływać na kondycję wzroku, dlatego dobrze jest zadbać o regularne badania. Można to zrobić, odwiedzając https://www.ocho.pl/ , gdzie oferują kompleksową diagnostykę.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłaś/eś mojego bloga :) jeszcze milej mi będzie jak zostawisz kilka słów komentarza :) Zapraszam do kolejnych odwiedzin :)