świąteczny

Rotator

środa, 8 października 2014

Logopeda, dentysta i inne sprawy

Dzieje się, dzieje ... ciągle się coś dzieje :)

zeszyt, logopeda
Wiki zeszyt do logopedii i pierwsze zadanie


Dzieci 3 letnie w przedszkolu naszej córki nie są objęte opieką logopedy, a Wiki niestety ma problemy. Nadal bardzo mało mówi po polsku, ale już zaczęła mówić po angielsku (yellow, red (w jej wykonaniu ted), blue, pink). Dlatego w czwartek wzięłam wolne i poszłyśmy do Pani logopedy na rozmowę. Pani okazała się bardzo miła, zaproponowała nam, żebyśmy pojawiali się u niej tak raz w tygodniu i od ręki dała Wiki zadanie domowe. Wiki choć generalnie słów niewielu używa, to ciągle buzią kłapie po swojemu. Natomiast przy Pani logopedzie nawet "a" nie mogła z siebie wydusić taka była zestresowana, czy onieśmielona. Na szczęście w domu Kruszyna współpracowała ładnie i zadanie domowe wykonała :) Przećwiczyliśmy la, lo, le, li, ly, lu i w poniedziałek poszliśmy całą rodziną do Pani logopedy. Tym razem Wiki była śmielsza i udało się jej wypowiedzieć "f. Myślę, że Wiki coraz lepiej będzie współpracować z Panią logopedą, już widać, że jest zainteresowana tym, co Pani jej proponuje:) Na prośbę Pani logopedy założyliśmy zeszyt, do którego będziemy wklejać zadania i z którego będziemy korzystać w codziennych ćwiczeniach. Mam nadzieję, że początkowy zapał Wiki, szybko jej nie opuści i że Mała przyzwyczai się do codziennych ćwiczeń.


Nie tylko logopeda, ale i dentysta znalazł się na naszej liście poniedziałkowych spraw do załatwienia. Już od jakiegoś czasu przygotowywaliśmy się na wizytę u stomatologa. Rozmawialiśmy z Wiki o ząbkach, dziurkach, szczotkowaniu ... i czytaliśmy książkę "Basia i dentysta". W poniedziałek na fotelu w pierwszej kolejności usiadłam ja. Wiki wraz z Tatą obserwowała cierpliwie i z przejęciem co, też mi Pani w buzi robi, potem sama zrobiła mi przegląd zębów, a na koniec usiadła ze mną na fotelu i Pani dentystka przejrzała również jej uzębienie. Na szczęście leczyć nic nie musimy, ale Wiki dostała przykaz dokładniejszego szczotkowania ostatnich zębów, ponieważ już zaczynają się odbarwiać i w przyszłości może pojawić  się tam próchnica. Wiki należy do dzieci, które lubią gabinety lekarskie/dentystyczne to też my już do widzenia mówiliśmy, a ona jeszcze ciągnęła nas na fotel ;) Myślę, że jak za pół roku padnie hasło "idziemy do dentysty", Mała chętnie pójdzie :)

zdjęcie do dowodu

Poniedziałek to również był czas załatwiania spraw urzędowych. W końcu przemeldowaliśmy się i złożyliśmy wnioski o zmianę dowodu. Niestety musieliśmy odwiedzić fotografa. Niestety, ponieważ ani ja, ani Mąż nie lubimy robić sobie zdjęć :) Na dodatek fotograf ciągle miał jakieś zastrzeżenia: "proszę wyjąć kolczyk z lewego ucha", "proszę zdjąć okulary, bo zbyt dużo zasłaniają" ... ehhh a ja całe życie w okularach chodzę! I zostałam taka goła, bez dodatków. Także teraz patrzę na zdjęcie i widzę jakąś inną kobietę ;)

łóżko, regał, Bodzio
Pierwsza fota, jeszcze nie do końca poukładane wszystko, brakuje trochę elementów ozdobnych i narzuta potrzebna, ale to już jest nasz pokój :)
Zaczęłam od Wikusiowych spraw i tak jakoś od razu przeskoczyłam do poniedziałku, a tymczasem w sobotę dotarły do nas meble z Bodzia :) Całą masę kartonów i gratów z naszego pokoju musiałam przenieść do salonu. Potem zajęliśmy się składaniem (oczywiście ja tylko pomagałam) mebli, aż w końcu stanęły :) Jeszcze później starałam się wszystkie szmaty i graty porozmieszczać w nowo nabytych meblach, ... I tak minął weekend. Nowy tydzień powitaliśmy niestety jeszcze bałaganem, ale cóż nie da się wszystkiego zrobić na raz. Bałagan nie jest istotny, ważne jest to, że mamy łóżko, szafę, półszafę i regał na książki :) Jak dziecko się cieszyłam z nowego nabytku :) w końcu pozbędziemy się kartonów :) Co do jakości mebli Bodzio tu wypowiadać się nie będę :) ale w przyszłości planuję taki typowo meblowy post, w którym trochę ponarzekam.

11 komentarzy :

  1. Dobrze, że nie trzeba było nic robić przy ząbkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, bo jakby było borowanie to już tak przyjemnie by nie było, a i Wiki by się źle na przyszłość nastawiła

      Usuń
  2. Czytałam tę bajkę - dość dobra dla maluchów:)
    Aparat Cię lubi - fajne zdjęcie. Mnie osobiście nienawidzi - okropnie wychodzę na fotkach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz ja się sobie przeważnie też nie podobam :) ale tym razem jestem względnie zadowolona :)

      Usuń
  3. Fajnie, że trafiliście na dobrego logopedę - najważniejsze, żeby małej nie zniechęcić!
    Powodzenia w dalszym dbaniu o ząbki - u Janka właśnie niedawno wypatrzyłam (chyba) dziurkę w czwórce - będzie trzeba wstąpić do gabinetu :( Na wizytach kontrolnych też mu się podobało, ciekawe, czy w razie potrzeby leczenia też nasze maluchy będą takie dzielne... Zapobiegajcie, póki się da!
    Mieszkanko coraz bardziej przytulne - nic dziwnego, ze na zdjęciu buzia uśmiechnięta :) Co do Bodzia - mam nadzieję, że trafiliście lepiej niż ja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za lawinę komentarzy - coś tam poodpowiadam, ale jak będziesz przeglądać u mnie tyle wpisów wstecz, to zabraknie Ci czasu na własne posty :D
      Mam nadzieję, ze niedługo faktycznie uda nam się spotkać w Toruniu i pogadać "na żywo" :)

      Usuń
    2. Wiadomo, że leczenie to już nie jest taka fajna sprawa, ale ja zakładam, że im dziecko większe tym łatwiej będzie mu wytłumaczyć sytuację, dlatego tak jak piszesz trzeba zapobiegać, żeby jak najdłużej obyło się bez leczenia.

      Obawiam się, że w stosunku do Bodzia mamy podobne odczucia

      Usuń
    3. Nie mam możliwości czytania systematycznie, więc jak już do kogoś zajrzę to lecę pokolei :) Może nie zawsze komentuję, ale staram się czytać wszystko, bo tak na wyrywki to nie lubię :)

      Usuń
  4. Na tym zdjęciu w ogóle nie jesteś do siebie podobna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz :) trochę makijażu, brak okularów i inna kobieta od razu :)

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłaś/eś mojego bloga :) jeszcze milej mi będzie jak zostawisz kilka słów komentarza :) Zapraszam do kolejnych odwiedzin :)