Podczas ciąży miewałam różne dziwne sny. Zazwyczaj pojawiało się w nich dziecko, ale dziś śnił mi się ...
.... dentysta. Siedziałam sobie przy stoliku, jakby na wizycie sąsiedzkiej. Dentysta nie miał białego fartucha. Nie było fotela, pani pielęgniarki ... Po prostu narożnik, stolik ... Dentysta najpierw jakby usuwał mi kamień z zębów. Później czyścił szczeliny między nimi. A mnie, nie to że bolało, ale było mi z tym niesamowicie nieprzyjemnie. W ustach zbierało mi się dużo śliny z krwią i chciałam ją wypluć, a nie mogłam. Po jakimś czasie dentysta wskazał mi wiaderko, takie jak do zmywania podłóg, było pełne krwi ... tam musiałam wypluć zawartość moich ust.
***
Mama zawsze mówiła, że jak śnią się zęby to niedobrze.
Niby nie wierzę w sny, ale odczuwam niepokój.
***
Dziś wkroczyłam w 38 tydzień ciąży. Do terminu porodu pozostało 20 dni .
też słyszałam przesąd, że to zły znak kiedy traci się zęby we śnie - ale nic nie piszesz żeby Tobie jakiś wypadł...
OdpowiedzUsuńtak naprawdę to myślę, że po prostu niepokoisz się coraz bliższym terminem rozwiązania
wszystko będzie dobrze! trzymam kciuki :)
Ja też słyszałam, że to zły znak, ale sny są tak niezbadane, że tak naprawdę, to może to być wszystko ;)
OdpowiedzUsuńNie myśl o tym śnie. Wszystko będzie dobrze :)
Ja tam w sny nie wierzę. Mam nadzieję, że Hania jeszcze troszkę wytrzyma w brzuszku.
OdpowiedzUsuńnie wierz w takie bzdury :) mysl pozytywnie i trzymaj sie cieplutko :*:*:* Ty i dzidzia jestescie teraz najwazniejsze, nie mozna sie sugerowac snami :*
OdpowiedzUsuń