świąteczny

Rotator

wtorek, 23 września 2014

"Dlaczego ... Wielcy odpowiadają na pytania małych" - recenzja

Grupa Wydawnicza Publicat S.A.
Rok wydania: 2014
Ilość stron: 320
Kategoria wiekowa: 6+
Link do książki na stronie wydawcy








W życiu rodziców przychodzi taki moment, kiedy ich dziecko zaczyna intensywnie zadawać pytania. Jest to ważny etap rozwoju dziecka, dlatego nie powinniśmy malucha zbywać byle jakimi odpowiedziami. Powinniśmy postarać się zaspokoić ciekawość dziecka, przekazać mu wiedzę odpowiednią do wieku, jak również zachęcić do zgłębiania interesującego je tematu. Książka "Dlaczego ... Wielcy odpowiadają na pytania małych" może okazać się w tym okresie bardzo pomocna.


dlaczego ... wielcy odpowiadają na pytania małych

Książka "Dlaczego ... Wielcy odpowiadają na pytania małych" powstała dzięki pomocy 10 przedszkoli i szkół podstawowych oraz specjalistów z różnych dziedzin. Dzieci w wieku od 4 do 12 lat spisały nurtujące je pytania. Następnie naukowcy, badacze, artyści, sportowcy, pisarze, ... jednym słowem eksperci w danej dziedzinie, odpowiedzieli na każde postawione pytanie. Bez odpowiedzi nie pozostały nawet pytania na tematy, nad którymi nikt wcześniej się nie zastanawiał, np.  Czy Aleksander Wielki lubił żaby?

dlaczego ... wielcy odpowiadają na pytania małych

O co pytały dzieci? 

Dlaczego krew jest czerwona, a nie błękitna?
Jak powstają sny? 
Skąd się bierze wiatr? 
Dlaczego dostaję czkawki? 
Dlaczego nie możemy się sami połaskotać? 
Dlaczego lwy ryczą? 
Dlaczego słońce jest takie gorące? 
Skąd wiadomo, że każdy płatek śniegu jest inny?
Dlaczego woda jest mokra? 
Dlaczego siuśki są żółte?
Z czego zrobiona jest tęcza? 
Czy gdyby krowa nie puszczała bąków przez cały rok, a potem puściła jednego wielkiego, to wyleciałaby w kosmos?

i o wiele innych, trudniejszych i łatwiejszych do wytłumaczenia spraw.


dlaczego ... wielcy odpowiadają na pytania małych

Pytania jak sami widzicie nie były proste. Autorzy poszczególnych odpowiedzi postarali się o to, by w możliwie najłatwiejszy sposób odpowiedzieć na nie, a przekazywaną wiedzę wzbogacić przykładami. Nie raz odpowiedzi okrasili również humorem.  Wszystko po to, by dzieciom ułatwić i uprzyjemnić zdobywanie wiedzy, a także rozbudzić w nich zapał do rozwijania zainteresowań. 

dlaczego ... wielcy odpowiadają na pytania małych

Na końcu książki zamieszczono specjalny dział, zawierający wcześniej opisane pytania, tym razem na wesoło. O to, by rozbawić czytelnika postarali się komicy i satyrycy. Czy im się to udało? Oceńcie sami :)


Powiem szczerze, że książkę "Dlaczego ... Wielcy odpowiadają na pytania małych" przeczytałam z wielką przyjemnością i uśmiechem na twarzy :) Dowiedziałam się z niej wielu ciekawych rzeczy, nawet o krowie. Po mimo to, wiem, że jeżeli Wiki w przyszłości zada mi pytanie równie pomysłowe, jak te prezentowane w książce, będę miała problem z udzieleniem sensownej odpowiedzi. Wiem również, co w takiej sytuacji mogę zrobić. Po co dawać dziecku wymijające odpowiedzi, albo odsyłać do taty, dziadka, cioci ... Są przecież książki :) Wystarczy powiedzieć "chodź, razem poszukamy odpowiedzi", otworzyć książkę czy to na indeksie, czy na spisie treści i wspólnie zagłębić się w wiedzę w niej zawartą. Dzięki temu, dziecko nie tylko pozna odpowiedź na nurtujące je pytanie, ale nauczy się również szukania odpowiedzi niekoniecznie w internecie, choć oczywiście tego źródła również nie wykluczam.


Nie oceniaj książki po okładce :)

Jakbym przeglądała internet, czy też półki księgarni w poszukiwaniu ciekawej książki, "Dlaczego ... Wielcy odpowiadają na pytania małych" zwyczajnie ominęłabym. Okładka książki nie podoba mi się, a jej tytuł jest na tyle nieczytelny, że w pierwszej chwili nie mogłam go ogarnąć. Znane wszystkim powiedzenie, nie oceniaj książki po okładce, w tym przypadku świetnie pasuje. Dlatego nie skreślajcie tej książki dopóki nie przeczytacie chociaż jednej z ponad stu odpowiedzi w niej zawartych. To lektura na prawdę warta przeczytania.



5 komentarzy :

  1. Fajna ta książka :)
    U mnie tez pojawiają się dziwne pytania, ale na szczęście jeszcze do ogarnięcia przeze mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też ją mam, ale na razie nie mam na nią wielkiej ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi fajnie, a moge dzieci wciąż pyta i pyta...

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie książeczki :D sama chętnie zagłębiłabym się w lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O jejku, już z Twojej recenzji książka mi się szalenie podoba! wiele bym zrobiła żeby ją przeczytać! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłaś/eś mojego bloga :) jeszcze milej mi będzie jak zostawisz kilka słów komentarza :) Zapraszam do kolejnych odwiedzin :)