Staram się dużo czasu z moją starszą córką spędzać poza domem, a jeżeli w domu to tak, by nie siedziała ona przed telewizorem, laptopem, czy też z komórką w ręku. Czasem brakuje mi już pomysłów na zabawę. Dlatego właśnie musiałam posiąść tę książkę :)
KUP KSIĄŻKĘ |
"Gry i zabawy z dawnych lat" to książka, która przypomina w jaki sposób bawiły się dzieci w czasach, kiedy niektórzy nie mieli jeszcze nawet telewizora, a o laptopach, tabletach, czy też komórkach, to się nikomu nie śniło. Znajdziemy w niej zarówno zabawy podwórkowe jak i takie, w które bawić można się w mieszkaniu. Na początek przedstawione zostały różne wyliczanki i zabawy typu kamień, nożyce, papier. Później przedstawione zostały zabawy w kole i korowodzie, zabawy z piłką, zabawy chodnikowe, zręcznościowe i wszelkiego rodzaju inne zabawy ruchowe, w których liczy się szybkość i spryt. Nie zabrakło także zabaw, które umilały dni deszczowe, czy też takie, w które z jakiegokolwiek powodu nie można było wyjść z domu.
Czytając książkę "Gry i zabawy z dawnych lat" razem z Mężem wspominałam lata naszej młodości i porównywałam jej opis z tym, co pozostało w naszej pamięci. Wybuchałam niekontrolowanym śmiechem, czy też krzykiem "o rany" na myśl, że przecież to taka fajna zabawa, w którą nasze dzieci mogłyby już bawić się przed blokiem, a my o niej zwyczajnie zapomnieliśmy. Starsza córka też co chwilę mi mówiła, że daną zabawę zna, bo w przedszkolu się tak bawią.
Pamiętacie zabawę w kole Anse kabanse flore, ...? Uwielbiałam ją, co prawda na początku inne słowa śpiewaliśmy, ale zabawa była genialna. A Baba-Jaga patrzy? Ciuciubabka ? Szczur ? Podchody? Szubienica? Statki!? Te i wiele innych zabaw znajdziecie w książce "Gry i zabawy z dawnych lat". Ta książka przywołuje tyle wspomnień, że w głowie się nie mieści. I przy okazji ile podpowiedzi na zorganizowanie zabawy dla dzieciaków biegających przed blokiem, czy też nudzących się w domu. Polecam gorąco!
Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 128
Kategoria wiekowa: 6+
Link do książki na stronie księgarni
Sprawdź gdzie książka jest dostępna i za ile
Baba Jaga patrzy się bawimy, ale dzięki za przypomnienie Szubienicy. Może sobie kupię tę książkę.
OdpowiedzUsuńFajna jest :D serio, wiele zabaw się przypomina człowiekowi. W szubienicę jeszcze z Wiki nie pobawię się, ale jeszcze trochę :D i ona do tego dorośnie :D
UsuńDzieciństwo się przypomina :)
OdpowiedzUsuńChciałoby się wrócić, choć na chwilę (czyli przyłączę się do dzieciaków :D )
zapraszam do wspólnego skakania w gumę ;)
UsuńMega fajne zabawy :)))) Pamiętam niektóre z dzieciństwa. Niestety mój mały(4 lata) ma duży problem z takimi zabawami... Musiałam wybrać mniejsze zło i pościągać mu gry edukacyjne na tablet z apki tabletowe przedszkole, którą bardzo polecam dla mam posiadających ten sam problem.
OdpowiedzUsuń