świąteczny

Rotator

wtorek, 5 czerwca 2012

Żłobek

Zapisaliśmy Wiki do żłobka. Cieszę się i wręcz przeciwnie. Cieszę się bo żłobek dość blisko, mała grupa dzieci i wydaje mi się, że fajny. I udało się dogadać co do wcześniejszej godziny otwarcia żłobka.  Myślę, że będzie ok, choć wiadomo wyjdzie w praniu. Myślę, że Wiki biorąc przykład ze starszych dzieci, będzie szybciej uczyć się, będzie odważniejsza i takie tam.

Z drugiej strony ciężko mi sobie wyobrazić, że zostawię Wiki na tyle godzin z obcymi ludźmi :( że w ogóle tyle godzin bez niej będę (planuje wrócić do pracy na cały etat), a ona beze mnie i bez taty, że nie będzie przy niej nikogo bliskiego jak będzie płakać z jakiegoś powodu :(. Już żałuję tych wszystkich chwil, które stracę, przegapionego pierwszego kroczku ... 

Ehh mam czas do września na oswojenie się z tą myślą. :( Wiki we wrześniu nie będzie miała jeszcze nawet 10 miesięcy :(

11 komentarzy :

  1. wyobrazam sobie :) :) ja z Tola bylam az skonczyla 1,5 roku...a teraz znow wszystko przede mna . Termin mam na grudzien a ja sie juz zastanawiam jak wroce do pracy co potem :P:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to już myślę, że jak kolejne maleństwo urodzę to wtedy będę z dwójką siedziała w domu :) także planuję jeszcze bardziej na zapas :)

      Usuń
  2. Trudna decyzja. Cieszę się, że ja nie musiałam takiej podejmować. Nie zadręczaj się myślami, że Mała będzie płakać, a Was nie będzie przy niej. Może tak fajnie będzie tam spędzała czas, że nawet nie zauważy Waszej kilkugodzinnej nieobecności :)) Będzie dobrze. Głowa do góry. :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno jest to ciężkie dla Ciebie, ale pomysl sobie ile korzyści Wiki z tego bedzie miała (: Panie w zlobku na pewno dobrze zajma się Twoją córeczką (:

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciesz się, że masz pracę i żłobek.

    OdpowiedzUsuń
  5. cieszę się że wszystko się ułożyło ;]

    pozdrawiam i zapraszam . dodajemy ? ;]

    karmeloveciasteczko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Podjęłaś trudną dezycję, ale słuszną ;)
    Serdecznie zapraszam na mojego bloga :3 - http://my-life-myself-xo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. To pewnie musiała być dla Ciebie trudna decyzja :) mogę się tego tylko domyślać, nie jestem jeszcze mamą, ale moja siostra urodziła w kwietniu swoje pierwsze dziecko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś silna i dasz radę z tym się oswoić :) tęsknota rzeczą naturalną jest :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciężka sytuacja...
    wróciłam do pracy gdy mała miała 6,5 miesiąca. córcią zajmowała się moja mama i też miałam swoje niepokoje....

    feeria

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiem, że będzie ciężko, ale też wiem, że musimy dać radę. Takie życie. Muszę myśleć trochę na zapas, bo może i teraz moglibyśmy sobie pozwolić na to że dalej bym z małą siedziała, ale co za jakiś czas? "Jakie ma Pani doświadczenie ...?" "eee a więc przez ostatnich lat ... wychowywałąm dzieci"

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłaś/eś mojego bloga :) jeszcze milej mi będzie jak zostawisz kilka słów komentarza :) Zapraszam do kolejnych odwiedzin :)