To kolejny, przyjemny sen :)
Tym razem w śnie ja leżałam w łóżku, a Wiki bawiła się na kocyku. W pewnej chwili zauważyłam, że nasz Skarb zwiedza mieszkanie. Spojrzała na mnie , uśmiechnęła się i z radości przeturlała się na plecki, nóżki zadarła do góry, śmiała się w głos :) Po chwili przydreptała do mnie do łóżka :)
Już nie mogę się doczekać kiedy nasza Kruszynka zacznie na prawdę raczkować :)
Uważaj czego sobie życzysz:)
OdpowiedzUsuńMatko, zobaczyłam tytuł i już z uśmiechem zaglądam do ciebie, a to znowu sen (:
OdpowiedzUsuńheh i faktycznie uważaj czego sobie życzysz, bo latanie za Wiki sie zacznie, że ho (; oczy dookoła glowy bedziesz musiała mieć (:
Już nie długo, zobaczysz jak to zleci, zaraz zacznie chodzić, mówić i sama poznawać świat.
OdpowiedzUsuńDokładnie jeszcze się nacieszysz raczkowaniem i chodzeniem :) a taka malutka już nie będzie :)
OdpowiedzUsuń