Ehh po prostu pod wpływem alkoholu ludzie robią rzeczy, których nie zrobiliby nigdy na trzeźwo ... Ja boję się tego co może się zdarzyć ... tego czego potem się nie pamięta, albo nie chce się pamiętać.
Powiem tak... zdarzało mi się wiele razy robić takie rzeczy i jestem na 100% pewna, że miałam wybór, że robiłam tak, bo chciałam, że alkohol żadnym wytłumaczeniem nie jest. Bo mam trochę wrażenie, że myślisz, że jest inaczej.
Nie myśl o porodzie jak o cierpieniu. To nie tak...
Alkohol nie jest dla mnie wytłumaczeniem, a co do wyboru to pierwszy i podstawowy dotyczy chociażby tego ile ktoś wypije. Jednak pewien wpływ na nasze zachowanie alkohol ma.
Ojej, co się stało??
OdpowiedzUsuńno wlasnie...co sie dzieje??
OdpowiedzUsuńEhh po prostu pod wpływem alkoholu ludzie robią rzeczy, których nie zrobiliby nigdy na trzeźwo ... Ja boję się tego co może się zdarzyć ... tego czego potem się nie pamięta, albo nie chce się pamiętać.
OdpowiedzUsuńPowiem tak... zdarzało mi się wiele razy robić takie rzeczy i jestem na 100% pewna, że miałam wybór, że robiłam tak, bo chciałam, że alkohol żadnym wytłumaczeniem nie jest. Bo mam trochę wrażenie, że myślisz, że jest inaczej.
OdpowiedzUsuńNie myśl o porodzie jak o cierpieniu. To nie tak...
Alkohol nie jest dla mnie wytłumaczeniem, a co do wyboru to pierwszy i podstawowy dotyczy chociażby tego ile ktoś wypije. Jednak pewien wpływ na nasze zachowanie alkohol ma.
OdpowiedzUsuń