Warkocze. Przewodnik krok po kroku
Wydawnictwo: Między Słowami
Wydawnictwo: Między Słowami
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 224
Warkocze plotę od dziecka. Może w ostatnich czasach zdarza mi się to zdecydowanie rzadziej, nie mniej nadal uwielbiam je robić. Na Wiki główce niestety, zbyt wiele na razie nie mogę poszaleć, ale mam jeszcze dwie siostry ;) Wraz z chwilą, w której dotarła do mnie książka "Warkocze. Przewodnik krok po kroku" moja pasja do plecenia odżyła i teraz myślę tylko o tym, kiedy i którą siostrę zwabić na takie czesanie ;)
"Warkocze. Przewodnik krok po kroku" zawiera pomysły i instrukcje dwóch nastolatek, Marie i Laury, które swoją pasję do plecenia prezentowały pierwotnie na instagramie. Prezentacje w książce, rozpoczęto od podstawowych splotów, a później, stopniowo pokazano coraz trudniejsze wariacje na ich temat. Poszczególne fryzury krok po kroku, zostały opisane, pokazane na zdjęciach, a nawet zaprezentowane w filmikach. Do filmów czytelnik może przejść w bardzo łatwy sposób. Wystarczy zeskanować umieszczony w książce kod odnoszący się do danej fryzury. Oczywiście potrzebna jest do tego specjalna aplikacja (np. na Androidzie, jest to darmowa aplikacja Barcode Scanner)
Laura i Marie w przedmowie do książki piszą, że każdy może się nauczyć plecenia warkoczy. Myślę, że mają rację w tej kwestii, ale żeby pleść tak jak one, trzeba nabrać dużej wprawy i mieć masę cierpliwości. Także na początek nie sugerowałabym się czasem wykonania, jaki podany jest w książce i nie nastawiałabym się na to, że będzie łatwo. Z pewnością czytelna instrukcja i dodatkowo filmiki prezentujące wykonanie danej fryzury ułatwiają sprawę, jednak wszystkiego trzeba się nauczyć. Wiadomo z każdą kolejną próbą wykonania danego splotu z pewnością warkocze będą wyglądać coraz lepiej, a czas ich wykonania będzie krótszy, jednak na początek lepiej nastawić się, na to, że może coś nam nie wyjść i nie poddawać się przy pierwszych, niekoniecznie idealnych fryzurach. Wiem, że "Warkocze. Przewodnik krok po kroku" to tylko poradnik, jednak zabrakło mi w nim właśnie takich słów, uprzedzających o trudnościach i zachęcających do kolejnych prób, aż osiągnie się zadowalający rezultat.
Nie mniej, w książce "Warkocze. Przewodnik krok po kroku" znajdziecie wiele pomysłów na naprawdę efektowne fryzury na różne okazje, a instrukcje w niej napisane, dadzą szansę, na samodzielne ich wykonanie. Będzie ona inspiracją dla Was samych jak i również dla Waszych córek. Polecam, i młodym dziewczynom i mamom, które mają w domu córki o pięknych, długich włosach :)
Za książkę dziękuję
Też ją mamy, Jest super. Teraz musimy obmyślić, który warkocz i na jaką okazję sobie zapleciemy :)
OdpowiedzUsuńMartyna wypróbujcie wszystkie sploty :)
UsuńUmiem zapleść zwykły warkocz i kłosa.A francuz i inne to dla mnie magia:)
OdpowiedzUsuńJa umiem wszystkie te podstawowe pleść, ale już wyszłam trochę z wprawy :) Teraz od takiego gimnastykowania palcy, skurcze mnie łapią :)
UsuńJa się uczę fryzur z filmików na YT ;p
OdpowiedzUsuńTak nauczyłam się pleść dobierańca, kłosa i inne, bardziej niechluje.
Uczę się na Sis, a później (z @#$&^% na ustach) próbuję u siebie ;)
Bardzo lubię warkocze, więc muszę się rozglądnąć za tą książką :)
Zrobienie zwykłego warkocza sobie to nie problem, ale jeśli chodzi o te wszystkie francuskie, kłosy ... to już nie taka prościzna, ja wolę innym zaplatać :D zdecydowanie
UsuńMam dwie lewe ręce do zaplatania warkoczy. Wolę Nadii zrobić kitki, albo ewentualnie skręcić włosy w efektowny kok. Ale nie zmienia to faktu, że taka lektura mogłaby mi podsunąć rozwiązanie powyższego problemu.
OdpowiedzUsuńli_lia
http://swiatwedluglilii.pl/
Ewa, te podstawowe sploty na pewno się nauczysz robić, tylko trochę cierpliwości i ćwiczeń ... I to wystarczy do przedszkola/szkoły :)
Usuńo matko jakie cuda chciałabym tak umieć czesać Gabi :D
OdpowiedzUsuń:) ja chciałabym, żeby Wiki miała takie włosy .... :) Popróbuj, poćwicz, kto wie, może za jakiś czas będziesz mogła pochwalić się nawet tymi trudniejszymi fryzurkami :D
Usuńniestety nie mam talentu do tak pieknego zaplatania :( Choc moze taki ksiazkowy kurs by mnie poratowal :)
OdpowiedzUsuń