Początek roku był piękny :D Tyle przeczytanych książek ... Wiedziałam, że w końcu nadejdzie moment kiedy zwolnię. I stało się. Wraz z pierwszym ciepełkiem, zaczęłam zasypiać nad książkami. Kilka stron i odpływałam. Zaczęło się pod koniec marca i cały kwiecień tak właśnie wglądał. Dostałam jednak od męża nową komórkę i zaczęłam słuchać audiobooków. Wiadomo słuchanie to nie czytanie, ale jednak książka to książka ;) Także dołączam przesłuchane audiobooki do listy przeczytanych książek :D Właściwie w kwietniu to jeden audiobook przesłuchałam, bo jak się okazuje pomimo tego, że słuchać można robiąc coś innego jednocześnie, to jednak samodzielnie czyta się książki szybciej :D
Muszę przyznać, że jeśli chodzi o niżej wymienione tytuły to najbardziej podobała mi się "Dziewczynka, która widziała zbyt wiele". Pozostałe lektury trochę mnie zawiodły. "Dzieci dyktatorów. Prawdziwe historie" co prawdę zawiera ciekawe treści, ale źle mi się ją czytało. Jest to książka o polityce i historii, a ja za takimi nie przepadam, jednak z jakiegoś powodu wydawało mi się, że ta mi się spodoba ... tak więc w sumie moje oczekiwanie były nietrafne. "Dziewczyna z pociągu" na okrągło rzucała mi się w oczy na IG i Fb, tyle pochlebnych opinii o niej czytałam, że chyba zwyczajnie nastawiłam się na coś wyjątkowego, tymczasem, aż tak dobrze nie było. "Zazdrośnice" nie są złą książką, jednak w stworzonej historii przeszkadzał mi język jakim posługiwały się postacie. Ponadto nastawiałam się na to, że Schmitt zgłębił zazdrość między kobietami dorosłymi. Taką zazdrość w poważniejszych sytuacjach. Tymczasem "Zazdrośnice" to książka o młodych dziewczynach i ich pierwszych zakochaniach :) Tak więc na obniżenie poziomu mojego zadowolenia nie tyle książki wpłynęły, co moje wyobrażenie o nich :)
Mam nadzieję, że maj będzie lepszy :D
O "Dzieciach dyktatorów" słyszałam gdzieś i temat jest bardzo ciekawy. Schmitta zaś po prostu nie lubię. Irytuje mnie w jakiś sposób.
OdpowiedzUsuń:) a ja Schmitta właśnie bardzo lubię
UsuńA tam. Za nami dopiero cztery miesiące, a Ty przeczytałam połowę zaplanowanych książek :) Brawo!
OdpowiedzUsuńw sumie racja :) dzięki :)
UsuńCiekawe tytuły! Ja bardzo mało ostatnio czytałam, organziacja spotkania mnie pochłoneła totalnie :)
OdpowiedzUsuń