Dzisiejsza noc była dość ciężka. Nie wiem jaką jej część przespałam, a jaką przeleżałam w łóżku ...
Natomiast poranek rozpoczął się intensywnie :) O 9tej miałam już upieczone ciasto i ugotowany kompot :)
Jak to z eksperymentami bywa, raz wychodzą, a raz nie.
Dodanie jabłek do babki cynamonowej było zdecydowanie dobrym pomysłem :) ciasto bardzo mi smakuje. Biorąc pod uwagę to, że robi się je wyjątkowo łatwo i szybko ... wskakuje na jedno z czołowych miejsc w klasyfikacji ulubionych ciast :)
Natomiast kompot z jabłek ... hmm no cóż, nie smakuje tak jak ten pity dawno temu na pielgrzymce, a wspominany do dziś ... ale już wiem, że nie należy przesadzać z goździkami, bo kompot będzie cierpki :) Z kompotem zdecydowanie muszę jeszcze poeksperymentować :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo mi miło, że odwiedziłaś/eś mojego bloga :) jeszcze milej mi będzie jak zostawisz kilka słów komentarza :) Zapraszam do kolejnych odwiedzin :)