świąteczny

Rotator

czwartek, 19 października 2017

Książki aktywizujące z serii „The Game of …” - Tullet

Dzięki wydawnictwu Insignis, w połowie roku na półkach polskich księgarni pojawiła się seria pięciu kolorowych, interaktywnych i pobudzających do działania książeczek Herve Tulleta. Książki te, pojawiły się również na naszej półce i do dziś cieszą moje córki. Powinnam o nich napisać już dawno temu, niestety wyszło jak wyszło. W końcu jednak nadeszła pora na nadrobienie zaległości, także zapraszam Was do lektury poniższego wpisu :)

KUP KSIĄŻKI HERVE TULLETA


Herve Tullet jest twórcą książek dla dzieci, które nie tyle nastawione są na treść, co na możliwość zabawy podczas ich czytania. W tych pięciu książkach znajdziecie niewiele słów, za to duże możliwości dla rozwinięcia wyobraźni i dobrą zabawę. Każda z niżej pokazanych książek jest inna i w zależności od sytuacji, gustu i wieku dziecka, każdemu inna z tych książek może wydawać się najlepsza. U nas najbardziej do gustu przypadła książka "Zabawa w oczka" :) Starsza córka Wiktoria (prawie 6 lat) z użyciem tej książki, opowiada młodszej córce Hani (prawie 2 lata) niestworzone historie :) Hania natomiast cieszy się, samą możliwością spoglądania przez dziurki w książce :) Książkę tę można wykorzystać również do zabawy w zgadywanie. Jedna osoba przykłada książkę do oczu i otwiera ją na przypadkowej stronie, po czym korzystając z podpowiedzi i opisu drugiej osoby, zgaduje kogo dana strona przedstawia. Książką "Zabawa w oczka" możecie bawić się w dowolny sposób, ogranicza Was tylko wyobraźnia :)

Zobacz filmik https://youtu.be/09mlnZE35_E





"Ruszaj w drogę" to książka, która stymuluje wyobraźnię poprzez dotyk. Na śliskich kartach książki umieszczona została miła linia. Dziecko może podążać za nią z zamkniętymi oczami, wyobrażając sobie jednocześnie, że jest małym autkiem zwiedzającym wielki świat, albo zwierzątkiem przechodzącym nad przepaścią po zwalonym drzewie. Co jakiś czas linia jest przerywana, co jakiś czas wpada się w dziurę. Tylko od czytelnika zależy co sobie wyobrazi gdy jego palec napotka przeszkodę. Podążanie paluszkiem po linii jest wciągające. Jeśli dołoży się do tego jeszcze ciekawą historię, to można naprawdę świetnie się bawić :) jednocześnie rozwijając swoją wyobraźnie.

Zobacz filmik  https://youtu.be/hh_bnQTtChU





"Znajdź różnice" to książka, która nie zawiera żadnych słów (oprócz tych na okładce). Znajduje się w niej natomiast mnóstwo, mniej lub bardziej abstrakcyjnych rysunków, wśród których znaleźć można podobieństwa i różnice. Żeby tego dokonać, trzeba nieźle wytężyć wzrok. Niektóre strony wyglądają jak zwykłe bazgroły, wystarczy jednak chwila skupienia by odnaleźć rozbieżności. Oglądanie tej książki można zamienić w grę, w której wygrywa ten, kto znajdzie najwięcej różnic. Można różnic szukać również w pojedynkę. Bez względu na to, czy dziecko będzie miało towarzysza czy nie, tego typu zabawa rozwija jego spostrzegawczość i koncentrację.

Zobacz film https://youtu.be/g0Ff0NaXYN4





Czytając książkę "Paluszkowa olimpiada" nie obędzie się bez okrzyków i oklasków. Palce po dorysowaniu oczu, ust i nosów zmienią się w robaczki, uczestniczące w olimpiadzie sportowej, podczas której czeka je podnoszenie ciężarów,  skoki na trampolinie, nurkowanie i wiele innych dyscyplin. Tylko od Was zależy ile wysiłku włożycie w konkurencję i czy Wasz robaczek stanie na podium. Można powiedzieć, że "Paluszkowa olimpiada" to książka-teatrzyk, w której czytelnik ma wpływ na przebieg przedstawienia. To śmieszne, ale czytając można się zmęczyć :)

Zobacz film  https://youtu.be/Sk_jcaTx9pw





Strony książki "Gra cieni" z pomocą latarki stworzą niezwykłe tło wprowadzające w nastrój opowiadanej bajki. Książka ta pokazuje, że ciemność wcale nie musi być straszna, że można się w niej dobrze bawić. Moje córki ciemności się nie boją, więc my lęków nie musimy oswajać, jednak książka gwarantuje nam przyjemną zabawę przed snem, będącą miłą odmianą wieczornego czytania.

Zobacz film https://youtu.be/YoMR1TpS_ac





Opis kolejnych książek z tej serii znajdziesz TU

Więcej informacji znajdziecie na stronie www.tullet.pl

6 komentarzy :

  1. Ciekawa seria. Myślę, że kupię dla mojego chrzesniaka.
    kocieczytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamy te książeczki. Są naprawdę super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super! Tak jak Agnieszka Kaniuk pomyślałam o swoim chrześniaku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to jak ukochane cioteczki :D zawsze uszczęśliwią malucha

      Usuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłaś/eś mojego bloga :) jeszcze milej mi będzie jak zostawisz kilka słów komentarza :) Zapraszam do kolejnych odwiedzin :)