świąteczny

Rotator

czwartek, 25 października 2012

Światowy Dzień Chorych na Łuszczycę 29.10

Wiedzieliście, że 29 października obchodzimy taki właśnie dzień? Nie? To ja Was już dziś trochę uświadomię ;) 

Na stronie http://luszczyca.org.pl  możemy przeczytać:

" łuszczyca, która wydaje się być chorobą zupełnie niegroźną, może mieć dramatyczne skutki dla psychiki pacjenta. Chory narażony jest na nieprzyjemne reakcje otoczenia, ponieważ wiedza społeczeństwa o tej, częstej przecież, chorobie jest ciągle niewystarczająca. Niebagatelnym problemem towarzyszącym tej chorobie jest częste u chorych poczucie niższej wartości, popadanie w kompleksy i izolowanie się od społeczeństwa."

Każdy wie co to cukrzyca, a o łuszczycy tak naprawdę wiedzą nieliczni, przeważnie Ci, którzy z chorym mieli kontakt.  Aby poszerzyć grono poinformowanych, przekazuję odwiedzającym mojego bloga kilka bardzo podstawowych wiadomości na ten temat:

"Łuszczyca jest:
  • przewlekłą, gdyż w każdej chwili może wystąpić jej nawrót
  • niezakaźną, gdyż nie można się nią zarazić przebywając, dotykając czy nawet żyjąc z osobą chorą. Jest ona uwarunkowana genetycznie
  • nieuleczalną, gdyż skłonność do łuszczycy nigdy nie mija. Cechuje się jednak ona okresami remisji podczas których choroba przebiega bezobjawowo
chorobą skóry na którą choruje około 2-3% społeczeństwa. Co ważne i co należy podkreślić: łuszczycą nie można się zarazić, gdyż jest chorobą uwarunkowaną genetycznie!" (źródło)

Dla tych co chcieliby zobaczyć jak to może wyglądać wklejam link: ŁUSZCZYCA ZDJĘCIA

***

Łuszczyca - przewlekła! niezakaźna! nieuleczalna! dziedziczna!
To wszystko mogę potwierdzić. Na dowód tego, że jest to choroba niezakaźna powiem, że wiele osób chorych na łuszczycę wiąże się ze zdrowymi (np. ja i moje ciocie). Ich partnerzy pomimo ciągłego kontaktu z chorą osobą są zdrowi.

Mnie obecnie najbardziej boli, to że jest to choroba dziedziczna :/ Boję się, że Wiki będzie nią obarczona :/


Spotkaliście się już z tą chorobą? Znacie ludzi chorych na łuszczycę? Czy przy pierwszym kontakcie z chorym obawialiście się o swoje zdrowie?

Przyznam szczerze, że ja osobiście nie spotkałam się ze "złą" reakcją ludzi mnie otaczających, ale powiedzmy sobie szczerze, u mnie nie wygląda to aż tak źle, na basen nie chodzę, nad jezioro/morze rzadko się wybieram ... Nie stwarzam okazji. 

Natomiast słyszałam, o sytuacjach, do których dochodziło szczególnie na basenie. Ludzie widząc chorego na łuszczycę, nie wiedząc, że jest na to chory, bądź nie wiedząc, że tym się nie zarażą, prosili ratownika o wyproszenie chorej osoby. Nie dziwię się i rozumiem. 

Chciałabym, żeby o tej chorobie było głośniej i głośniej, żeby chorzy na łuszczycę też zostali zrozumiani. W końcu poza brzydką skórą, jesteśmy normalnymi ludźmi, z normalnymi potrzebami.

6 komentarzy :

  1. nie wiedzialam ze jest taki dzien
    a o samej luszczycy tez nie wiem zbyt duzo
    moj sasiad na to choruje, najbardziej objawia mu sie to na rekach ale zyje normalnie a i my co mamy z nim kontakt nie robimy z tego jakiejs wielkiej tragedii

    OdpowiedzUsuń
  2. ja również nie wiedziałam o takim specjalnym dniu
    o samej chorobie wiem te podstawowe, najważniejsze rzeczy i zdaje sobie sprawę jak trudne musi to być dla chorej osoby, szczególnie w kwestii psychologicznej, zwłaszcza gdy spotykają ją niezbyt miłe reakcje otoczenia. Zdecydowanie zbyt mało się mówi o tej chorobie, zbyt mało wiemy i rozumiemy, nie wspominając już o średniej wrażliwości na pewne delikatne sprawy

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja też nie wiedziałam, że jest taki dzień.
    Faktycznie sporo ludzi brzydzi się takich osób, ucieka przed tymi osobami chorymi nie wiedząc, że nie jest to zakaźne. Szkoda, że ludzie są tak zamknięci. Powinno się mówić głośniej i częściej o tej chorobie.

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja wiem, że jest, szkoda, że tak mało o tym w mediach :)
    Pozdrawiam towarzyszkę niedoli :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiedziałąm, że jest taki dzień, nie wiedziałam kiedy. Ciężka choroba i nie zazdroszczę, choć sama jako alergik często mam problemy skórne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja, że tak powiem 'znam' chyba z 20-30 łuszczyków; ale że jest taki światowy dzień, to nie wiedziałam ;-)
    Strach przed chorymi na łuszczycę wynika zapewne z niewiedzy i zgadzam się z osobami powyżej,że powinno więcej się mówić na temat różnych chorób i uświadamiać społeczeństwo.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłaś/eś mojego bloga :) jeszcze milej mi będzie jak zostawisz kilka słów komentarza :) Zapraszam do kolejnych odwiedzin :)