Trochę czasu już minęło, emocje opadły, a ja nadal nie mogę się napatrzeć na fotki naszych córek. Zarówno Wiki jak i Hania wyszły na nich jak prawdziwe modelki :) Są po prostu piękne :) Oczywiście, to że są śliczne, to nie zasługa fotografa ;) Jednak trzeba przyznać, że dobry fotograf w przeciwieństwie do mnie, czy każdego innego amatora, potrafi piękno uchwycić :) Ileż ja zdjęć robię dziewczynkom, a jak chcę wybrać to jedno do wywołania ... to zawsze jest problem :D A to rozmazane, to mina nie taka, to włosy rozczochrane ...
Sesja fotograficzna Wiktorii i Hani nie była planowana. Pewnego dnia, wyjeżdżając z Torunia do rodziców, zerknęłam na fb, a tam kolega fotograf, pyta kto chce zdjęcie :D Fotogeniczna nie jestem, więc się nie zgłosiłam, ale od razu pomyślałam o córkach :) I tak spontanicznie jakoś wyszło, że się umówiliśmy, a efekty sami oceńcie.
Fotografii, które Wam prezentuję, nie można porównać z fotkami Wiki z przedszkola i zerówki, gdzie zazwyczaj wklejona jest w jakieś odpowiednie do pory roku, czy też okresu świątecznego tło, a minę często ma niewyraźną. Wiadomo jak wygląda taka sesja zdjęciowa w szkole: pstryk i kolejny, pstryk i kolejny ;) Idzie taśmowo, a efekty są mało zadowalające. Wiesiu wraz ze swoją żoną Iwonką są profesjonalistami. Zarówno fotografia dziecięca jak i fotografia noworodkowa nie jest im obca. Mają doświadczenie i wiedzą, że aby uzyskać dobre efekty i zadowolić klientów, trzeba poświęcić im wystarczająco dużo czasu. Nasza sesja trwała chyba ze dwie godziny, a dziewczynki w tym czasie nie siedziały sztywno na wskazanym taborecie. One bawiły się w modelki :)
Hania jest jeszcze mała i dzięki temu naturalna w swych uśmiechach, więc nie bałam się o to jak wyjdzie, ale o to, żeby usiedziała choć chwilę w miejscu. Wiki natomiast jest w takim wieku, że lubi pozować, ale miny robi sztuczne :D Obawiałam się, że zostaną one uwiecznione. Zupełnie niepotrzebnie. Iwonka i Wiesiu poradzili sobie i ze sztucznością starszej i niecierpliwością młodszej modelki, zadbali również o to, by się im nie nudziło i by były zadowolone :) Oni po prostu mają dobre podejście do dzieci. Ze studia wszyscy wyszliśmy zadowoleni :)
Jeśli mieszkacie w Toruniu, albo w okolicy i chcielibyście uchwycić okres wyczekiwania na dziecko na zdjęciach, z pewnością zainteresuje Was sesja ciążowa. Wiesław Ochotny wraz z żoną uszczęśliwili wielu przyszłych rodziców uwieczniając ten niezapomniany dla każdej pary okres. Jak już wspominam najważniejsze w życiu chwile, to należy napisać, że nie tylko fotografia ciążowa jest specjalnością Wiesia i Iwonki. Fotografia ślubna była chyba dla nich pierwsza :) Robią zdjęcia narzeczonym, Młodej Parze tuż przed ślubem, podczas ceremonii ślubnej oraz na weselu. Są profesjonalistami, którzy kiedy trzeba nie rzucają się w oczy, ale w razie potrzeby służą radą :) Na sesje plenerowe jeżdżą w zwiększonym składzie, tak by nie zabrakło rąk do obsługi sprzętu i oczu do wyłapywania istotnych detali. Nie brakuje im pomysłów na oryginalne ujęcia, ani potrzebnego doświadczenia.
Wiesław i Iwona Ochotny z All in White Photography uwiecznią również chrzty, komunie oraz inne ważne momenty w życiu rodziny. Nie jest im obca fotografia portretowa oraz akty. Gdy ich poznacie z pewnością będziecie do nich wracać, bo oprócz profesjonalizmu i świetnego sprzętu gwarantują zaangażowanie, dużą ilość czasu tylko dla was oraz to, że w ich towarzystwie poczujecie się swobodnie, a być może nawet zostaniecie przyjaciółmi :)