"Chińskie cienie. Wesoła zabawa dla wszystkich" - recenzja - Egmont

Będąc dzieckiem, spałam z siostrą w jednym łóżku. W okresie zimowym rodzice kazali nam kłaść się do łóżek już o 20.00. Tak wcześnie zasypiać, nie bardzo się nam chciało. Czasem bawiłyśmy się więc w rzucanie cieni i zgadywanie co one przedstawiają :) Nikt nie uczył nas jak układać palce, więc same wymyślałyśmy różne wygibasy dłoni ;) Dziś chciałabym zaprezentować Wam książkę, która nie tylko pokazuje jak ułożyć dłonie, żeby pokazać np. zająca, ale daje również więcej możliwości zabawy. 

KUP KSIĄŻKĘ

"Dlaczego? Księga najlepszych pytań i odpowiedzi na temat nauki, przyrody i świata" C. Ripley - recenzja - Prószyński

Lubię książki, które uczą, rozwijają, zaspakajają ciekawość i zachęcają do zgłębiania tematu. Właśnie dlatego nie potrafię oprzeć się wszelkim książkom, w których tytule pojawia się słowo "dlaczego?" :) Spójrzcie na zdjęcie poniżej. Dlaczego? rzuca się jako pierwsze w oczy, prawda? Prawda :D Tak więc nawet nie próbowałam się opierać ;)

"Przygody dzieci z ulicy Awanturników" A. Lindgren - recenzja - Nasza Księgarnia

"Przygody dzieci z ulicy Awanturników" dotarła do nas wraz z dwiema bardziej efektownymi książkami ("W poszukiwaniu Niebieskiej Marchewki" "Atlas miast"). Wiki spojrzała na nią i stwierdziła: "A o tej książce, nie marzyłam". Pierwsze spojrzenie na okładkę zupełnie jej do książki nie przekonało, jednak już po pierwszym opowiadaniu było wiadomo, że ją pokocha. 

KUP KSIĄŻKĘ

"Atlas miast" - recenzja - Nasza Księgarnia

Do wiosny jeszcze trochę, do wakacji znacznie dalej, ale marzyć i planować podróże możemy zawsze. Z książką "Atlas miast" można zwiedzić kawałek świata nie wychodząc nawet z łóżka ;) Książkę tę można ze sobą również zabrać w podróż po najciekawszych miastach świata.

KUP KSIĄŻKĘ

"W poszukiwaniu Niebieskiej Marchewki" S. Telleschi - recenzja - Nasza Księgarnia

"W poszukiwaniu Niebieskiej Marchewki" to książka napisana z przymrużeniem oka, zawierająca bardzo duże ilustracje, naszpikowane szczegółami. Prawie na każdej stronie, wśród tych szczegółów kryje się święta Niebieska Marchewka, a zadaniem czytelnika jest jej odnalezienie. 

KUP KSIĄŻKĘ

Czas

Nie mogę się nadziwić jak ten czas szybko płynie i jak potrafi się zmieniać. 

Styczeń podsumowanie

Uwielbiam książki, uwielbiam czytać, ale nie czytam ilości nie wiadomo jak wielkich. Stąd moje postanowienie , że w 2017 roku, w końcu przeczytam 52 książki. Czy się uda, zobaczymy. Niemniej styczeń jak dla mnie wygląda na prawdę nieźle :D Wstawiam opisy z IG, które zawierają moje odczucia bezpośrednio po przeczytaniu książki.